Istnieją dwie pułapki, które czyhają na copywritera przy pracy. Pierwsza: to przeciętność i nuda. Druga: to przesadna kreatywność. Sukces natomiast tkwi gdzieś po środku – między naturalnością, a inwencją, między twórczym myśleniem, a myśleniem „po ludzku”. Sztuka wyważenia odpowiednich proporcji wcale nie jest łatwa.

Są jeszcze na tym świecie wariaci, którzy wiążą swoje zawodowe życie z pisaniem. I chwała im za to, bo dobrych tekstów przecież nigdy za wiele. Zanim jednak nadejdzie ten moment, w którym młody adept pisania (czy to dziennikarz, czy copywriter) zacznie tworzyć naprawdę fajne treści, musi pokonać pierwszą przeszkodę –...