W drogerii rozmawiają dwie młode matki. W podsłuchanej pogawędce przewijają się różne nazwy mniej lub bardziej naturalnych i bezpiecznych marek kosmetyków. Matki oceniają, dzielą się różnymi doświadczeniami i wreszcie natrafiają na produkt, który spełnił oczekiwania obu. „Biały Jeleń!” – mówią z entuzjazmem.